czwartek, 2 maja 2013

Jay McGuinness (Treachery)

Jesteś dziewczyną Jay'a od 8 miesięcy. Bardzo się kochacie. W czasach totalnej zdrady trudno znaleźć parę, która tak się dopełnia, tak się kocha i nie zdradza siebie nawzajem. Jest wieczór. Jay zaprosił Cię do siebie na kolację. Do wyjścia masz jeszcze 2 godziny. Właśnie kręcisz włosy lokówką. Został Ci jeszcze makijaż i ciuchy. Kiedy skończyłaś robić włosy, zabrałaś się za makijaż. Na twarz nałożyłaś trochę pudru i delikatnie go wtarłaś. Na powieki nałożyłaś trochę cienia, a rzęsy wydłużyłaś maskarą. Na koniec pomalowałaś usta czerwoną szminką i wyszłaś do swojego pokoju. Ubrałaś na siebie ten zestaw :

i zeszłaś na dół do salonu. Kompletnie nie wiedziałaś co będziesz robić jeszcze przez ponad godzinę. Postanowiłaś zrobić Jay'owi niespodziankę i przyjść wcześniej. Spakowałaś do czerwonej torebki telefon i klucze od domu. Wyszłaś i zakluczyłaś drzwi. Droga do domu Jay'a zajęła Ci niecałe 6 minut. Przed zapukaniem poprawiłaś jeszcze włosy i w końcu zapukałaś do drzwi. Nikt nie otwierał. Spróbowałaś jeszcze raz, tym razem mocniej. Drzwi lekko zaskrzypiały i otworzyły się. Po cichu weszłaś do środka. Nie widziałaś nigdzie swojego chłopaka. Poszłaś powoli po schodach do jego pokoju. Kiedy stanęłaś przed jego drzwiami, zauważyłaś, że są lekko uchylone i dochodziły z niego dziwne odgłosy. Gdy otworzyłaś drzwi na oścież nie mogłaś uwierzyć w to, co tam zobaczyłaś. Jay posuwał inną dziewczynę. Z Twoich oczu polały się łzy.
- Ty jebany chuju ! Myślałam, że mnie kochasz ! - krzyknęłaś, a Jay momentalnie odskoczył od 'tamtej'.
- Skarbie, to nie tak jak myślisz. - tłumaczył. Nie wierzyłaś w żadne jego słowo.
- Jak mogłeś ?! Przecież mówiłeś, że mnie kochasz ! Że nigdy mnie nie zdradzisz !
- Przepraszam [t.i.] - padł przed Tobą na kolana. - Ona nic dla mnie nie znaczy.
- Że co ? Co innego mówiłeś mi w łóżku. - odezwała się dziewczyna.
- Zamknij się ! - wrzasnęłaś. - Jay, jak ja mogłam Ci zaufać. Jesteś totalnym szmaciarzem, nienawidzę Cię ! - i wybiegłaś z jego domu. Łzy pokryły już całą Twoją twarz. Gdy wróciłaś do domu, pobiegłaś do swojego pokoju i podarłaś wszystkie Twoje zdjęcia z Jayem. Chciałaś zniszczyć wszystkie wspomnienia związane z nim. Chciałaś jak najszybciej o nim zapomnieć i o tym, co Ci zrobił.



















No i kolejny :D Tym razem dla @AddictedToChaz.
Mam nadzieję, że i ten Wam się podoba ;)
Wiem, miałam dzisiaj dodać jeszcze jeden, ale niestety zabrakło mi weny, z resztą straciłam ją jak już kończyłam tego imagina, so... :3 Przepraszam !
Wybaczcie mi <3
Mam dla Was prezent... Jutro dodam aż 3 imaginy, tak jak miało być dzisiaj, so... szykujcie się :)

Anka Sykes

2 komentarze:

  1. Świetny, dziękuję ♥ Zdrada to coś, czego nie byłabym w stanie wybaczyć. Po prostu nie potrafiłabym już ponownie zaufać takiej osobie i nie umiałabym zapomnieć. Bardzo podoba mi się ten imagin, jeszcze raz dziękuję ♥ Weny w pisaniu następnych :3

    OdpowiedzUsuń