środa, 1 maja 2013

Nathan Sykes (+18)

Właśnie przyrządzasz obiad dla siebie i Nathan'a. On bierze prysznic po długich ćwiczeniach na siłowni. Gotujesz rosół i spaghetti. Nath właśnie wszedł do kuchni w samych dresach i z ręcznikiem na szyi. Jego naga, umięśniona klata bardzo Cię podniecała.
- To co, jemy ? - spytałaś nakładając jedzenie na talerze.
- Wolałbym coś innego. - podszedł do Ciebie i zaczął jeździć palcami po Twojej talii.
- Kochanie, nie jesteś zmęczony ?
- Dla Ciebie nigdy nie jestem zmęczony. - wpił się w Twoje usta i zaniósł na rękach do sypialni. Przez cały ten czas całowałaś go po całej twarzy. Kiedy już położył Cię na łóżku rozebrał Cię szybko do naga. Nastąpiła Twoja kolej. Było ci dosyć lekko, ponieważ miał na sobie tylko spodnie. Kiedy już oboje byliście nadzy, Nath rozpoczął działanie. Momentalnie w Ciebie wszedł. Na początku poruszał się delikatnie, przy tym całując Cię czule w usta.
- Tylko na tyle Cię stać ? Phi, myślałam, że jesteś Nathan Sykes, a nie jak jeden z tego pieprzonego Łan Hujekszyn. - szepnęłaś mu do ucha, a Nathan od razu przyspieszył. Krzyczałaś jego imię na cały dom. Coraz bardziej mobilizowało go to do działania. Kiedy już doszedł, nie minęła chwila, a wyszedł z Ciebie i zmieniliście pozycję. Chwilę odpoczęliście. Wyregulowaliście swoje oddechy i Ty zabrałaś się do pracy. Pocałowałaś go namiętnie w usta i powoli zjeżdżałaś z pocałunkami w dół. Gdy dotarłaś do jego penisa, wzięłaś go do buzi i oblizałaś. Poczułaś wylewającą się z niego spermę. Połknęłaś ją i oblizałaś usta. Resztę dnia spędziliście w łóżku całując się namiętnie i obejmując.
- Och [t.i.] byłaś dziś niezwykła.
- Wiem. A powiedzieć Ci, co jest najlepsze ?
- Tak ?
- Nie zabezpieczyliśmy się. - wytrzeszczył oczy, ale po chwili mocno się uśmiechnął. - Za 9 miesięcy będziesz miał nowego Sykesa.
- Albo Sykesówną. - pocałowaliście się i zasnęłaś na jego torsie.


Mój pierwszy imagin +18 :3
Zjebałam go. Jak zwykle. 
Imagin napisany dla Oliwii.
Mam nadzieję, że się podoba :)
Sorki, że taki krótki, ale to mój pierwszy. W zeszycie był dłuższy xD
Ale chyba długość się nie liczy, tylko jakość, prawda ? ;)
No właśnie. Niedługo dodam kolejnego imagina z Nathanem, tym razem 'Happy End'.
Naraska. ;*

Anka Sykes

7 komentarzy:

  1. Nie obrażaj One Direction

    OdpowiedzUsuń
  2. hhahahahahhahaahahhahahahahahahahahahha XD kurwa ale się uśmiałam XD jak można pisać imaginy o De Stranted? XD hahhaahhahahah!

    OdpowiedzUsuń
  3. To samo mogę powiedzieć o waszych imaginach, tylko ja ich nie obrażam, pomimo tego jakie by nie były. Jeśli Cię to nie interesuję zajmij się swoimi idolami i za przeproszeniem odwalcie się od The Wanted. Wiedziałaś co to, więc po co tu wgl. weszłaś ..??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z nudów żeby popatrzeć jegie imaginy o tym gównie piszecie. 👅👅👅

      Usuń
    2. Z nudów żeby popatrzeć jegie imaginy o tym gównie piszecie. 👅👅👅

      Usuń